sobota, 31 października 2009
Nie dla Halloween, Tak dla "Holy wins"!!!
Nie dla Halloween, ale tak dla "Holy wins", czyli "Święty zwycięża". Mnóstwo osób "świętuje" w tym czasie Halloween, które swe korzenie bierze w w pogańskich i new age'owskich praktykach. Zachęcam spędźmy ten czas - na modlitwie, rodzinnych spotkaniach, wspólnej rozmowie o tych, którzy odeszli, a których przecież kochamy. Zapalę dla Ciebie Świecę, by rozproszyć ciemności. Podniosę glos do Wszechmogącego prosząc o wieczną radosc dla Ciebie.
I pamiętajmy w codzienności o słowach ks. Twardowskiego: spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
POPIERAM W 100% :)
OdpowiedzUsuń