wtorek, 11 marca 2014
Wiosenne (wielkopostne) porządki
Wielki post to czas porządkowania. W tym roku porządkuje moje ciało. Oczyszczam. Do tego służy lecznicza głodówka. Dziś minie siódmy dzień bez pokarmu, tylko na wodzie i ciepłej herbacie, czuje się ok, choć pojawiają się kryzysy i pokusy, gdy pojawiam się w miejscach, gdzie ludzie coś jedzą, wówczas stykam się z niezwykłą intensywnością, kuszącego zapachu. Taki stan głodówki łatwiej wprowadza w przestrzeń rozmyślania i wnikania w siebie - aspekt duchowy. Zewnętrzny efekt to utrata nadmiaru wagi (balastu, który codziennie dodatkowo nosze i nosiłem). Wprawdzie nie dam rady pościć przez 40 dni, bo jestem zakorzeniony w pracy i obowiązkach, ale jeszcze wytrwam 5 dni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz