środa, 30 października 2013

Gruba kreska...

Umarł premier Mazowiecki. Pojawiło się wiele laurek... Być może pan Tadeusz był miłym, kulturalnym i przyjaznym człowiekiem, ale pod względem politycznym jego działalność (gruba kreska) doprowadziła do przepotwarzenia się aparatczyków PZPR i ubeków w poważnych biznesmenów i właścicieli mediów. Praktycznie uniknęli jakiejkolwiek konsekwencji za swą działalność a na dodatek uwłaszczyli się na majątku państwowym (kpina dziejowa!!! dawni komuniści kapitalistami). Stąd nie dziwie się, że mainstreamowe media wychwalają pana Mazowieckiego w niebogłosy. Pomijam jego wczesną działalność przeciw Kościołowi i jego biskupom. Zresztą dziś podobnie "w modzie" jest "dowalenie" przez dziennikarzyny w biskupów np. Michalika czy Hosera (pomijam casusy nadużyć seksualnym na Dominikanie i nadmuchanie tematu do narodowej tragedii i rzucenia złej opinii na cały polski kler). Ale to już inna historia. Niech zmarły Tadeusz Mazowiecki doświadczy miłosierdzia Bożego i spoczywa w pokoju... R.I.P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz