środa, 4 sierpnia 2010
Zamek św. Piotra w Bodrum
W 334 r. p.n.e., Halikarnas zdobyły wojska Aleksandra Wielkiego. Odtąd był już tylko prowincjonalnym miasteczkiem. Ponownie zrobił się ważny w roku 1402, gdy wyrosła w nim potężna twierdza krzyżowców - rycerzy zakonu św. Jana. Nazwano ją imieniem św. Piotra, po łacinie Petrum, stąd później turecka nazwa Bodrum. Zakon joannitów, który przybył w 1402 roku i od razu przystąpił do budowy twierdzy, która miała chronić tę część wybrzeża Morza Egejskiego. Jako jej lokalizację wybrali cypel tuż przy porcie.
W poszukiwaniach materiałów na budulec zamku joannici natrafili na jeden z Siedmiu Cudów Świata Starożytnego - Mauzoleum króla Mauzolosa. W tym momencie chęć wzniesienia twierdzy przeważyła nad szacunkiem dla historii. Zakonnicy rozebrali Mauzoleum, a kamienne bloki wykorzystali do budowy.
Zamek został ostatecznie ukończony w 1522 roku, ale zdobycie pobliskiej wyspy Rodos przez wojska Sulejmana Wspaniałego zmusiło Joannitów do porzucenia ich twierdzy.
Zamek zachowany jest w doskonałym stanie. Do jego wnętrza wiedzie siedem bram, a dziedziniec zdobią amfory wydobyte z wraków statków, które nigdy nie dopłynęły do swojego portu przeznaczenia.
Potężne mury i pięć masywnych wież - Angielska, Francuska, Niemiecka i Hiszpańska (od narodowości rycerzy) - skutecznie chroniły przed atakami piratów, jednak wojskom Sulejmana Wspaniałego już się nie oparły. Od 1523 r. zamek, Bodrum i całe wybrzeże Morza Egejskiego przeszły pod panowanie otomańskie.
Teraz świetnie zachowany zamek stanowi jedną z głównych atrakcji miasta. Część jego pomieszczeń wykorzystano na Muzeum Archeologii Podwodnej, w którym zobaczymy m.in. szkielet zatopionego w 1025 r. statku wiozącego trzy tony szkła, wydobyte z morskiego dna amfory i kosztowności z wraków z epoki brązu (XIV wiek p.n.e.). W dawnych więziennych lochach przekonamy się, jakie męki cierpieli skazańcy; w jednej z wież zachował się nawet napis "Tu Bóg jest nieobecny".
Odkąd w 1523 r. rycerze zakonu św. Jana byli zmuszeni opuścić twierdzę (ostatecznie przenieśli się na Maltę, stąd późniejsza nazwa Zakon Kawalerów Maltańskich), Bodrum należało już cały czas do Turków. To za ich panowania w XVIII wieku po drugiej stronie zatoki, naprzeciwko zamku św. Piotra, wzniesiono stocznię otoczoną umocnieniami z solidną wieżą. Można tam również zobaczyć wielki grobowiec, w którym pochowano zmarłego w 1729 r. protektora miasta Paszę Cafera.
Polecam dobre przewodniki po Turcji:
http://www.discoveryplanet.pl/index.php?kraj=turcja&a=004372
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz