czwartek, 30 września 2010

zimno... brrrr

Zimno, zimniej, jeszcze zimniej brrrrrrrrr. Czyli jest jesień. Ostatnio większość mojego czasu spędzam przy komputerze pracując intensywnie, stąd bardzo szybko mogę odczuć, że ktoś oszczędza energię. Najpierw zimne stają się dłonie, nogi, a nawet nos. Na wewnętrznej stronie szyby skrapia się para wodna. Ratuje gorąca kawa, uff. Życzę wszystkim dużo ciepła, haha.

1 komentarz:

  1. Take care, czyli uważaj na siebie! I... bardzo gorące pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń