niedziela, 19 kwietnia 2009

Miłość miłosierna


W swięto Bożego Milosierdzia przedstawiam wizerunek Pana Jezusa Milosiernego. Zastanawialem się co najpierw umiescić, a dzisiejszy dzień mi pomógl. Ten obraz mi towarzyszy przez lata swiadomie i mniej swiadomie. Zwlaszcza porusza mnie wymiar duchowy tego obrazu, źródlo nadziei dla grzesznika. Obraz został namalowany według projektu siostry Faustyny Kowalskiej i dzięki pomocy księdza Michała Sopoćki. Najbardziej znaną wersją jest obraz wykonany w 1943 roku przez Adolfa Hyłę dla Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach. Jego kopie opatrzone słowami "Jezu ufam Tobie" w wielu różnorodnych językach są szeroko rozpowszechnione na całym świecie. Na obrazie przedstawiony jest Jezus ubrany w białą szatę. Stojąc, unosi prawą rękę w geście błogosławieństwa, lewą ręką wskazuje na swoje serce, z którego wychodzą promienie: jasny niebieski i czerwony. Ten pierwszy symbolizuje wodę usprawiedliwiającą duszę, czerwony zaś to krew, która jest życiem dusz.
...żądam czci dla mojego miłosierdzia przez obchodzenie uroczyście tego święta i przez cześć tego obrazu, który jest namalowany. Przez obraz ten udzielę wiele łask duszom, on ma przypominać żądania mojego miłosierdzia, bo nawet wiara najsilniejsza, nic nie pomoże bez uczynków. (Dz. 742)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz