sobota, 12 marca 2011

4 skutki picia wina

Wpis pasujący do Wielkiego Postu. Erhard Schoen w 1528 roku stworzył drzeworyt zatytułowany "4 właściwości wina". Świetnie i obrazowo pokazuje skutki picia nie tylko wina, ale i każdego rodzaju alkoholu. Te cechy wyakcentował umieszczając zwierzątka. Wyliczam od lewego górnego obrazka. 
Po pierwsze po wypiciu można być jak owca, czy baranek, spokojny, łagodny, cichy.
Druga cecha, gorsza, to być jak pies albo niedźwiedź. Awanturować się, szczekać (kłócić się), brać się za bijatykę.
Trzecia - mało estetyczna, to być jak świnia - wymiotować, puszczać pawie, bóle głowy, czyli nieprzyjemne skutki somatyczne po przepiciu.
I ostatni skutek wypicia to być jak małpa, wygłupiać się, figlować, ale i też przewracać się.
Jakie wybieracie zwierzątko? Ja w ostateczności wybieram owieczkę: najprzyjemniejsza, haha.

1 komentarz:

  1. Niektórzy pijąc przechodzą przez wszystkie zwierzęce etapy. Począwszy od małpki, błaznując na lekkim rauszu, idąc przez pieska, czy niedźwiedzia, gdy w grę wchodzą mocniejsze trunki, albo gdy ktoś śmie ich uciszać, wyczerpawszy zaś siły stają się smutną, beczącą owieczką, często na tym etapie czas na 'góralu czy ci nie żal'. Wszystko zwykle kończy się świnką.
    (Oczywiście, owieczka najmilsza:)

    OdpowiedzUsuń