Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
-W naszym życiu przychodzą chwile cierpienia i nie można ich uniknąć, bo zdarzają się nie bez powodu. -Jakiego powodu? -Na to pytanie nie umiemy odpowiedzieć ani przed, ani w chwili, gdy pojawiają się trudności. Dopiero gdy są już za nami, rozumiemy dlaczego stanęły na naszej drodze.
Wśród 'ciemności depresyjnych' zdarzyło mi się napisać co następuje:
MORTALITET
Kim jestem? Bytem ku śmierci. A zatem już przy poczęciu moje istnienie było wpatrzone w nicość.
Ale kim jestem? Czy tylko zlepkiem kosmicznego pyłku? Jak dbać o ciało myć je co dzień i karmić skoro mam wzrok utkwiony w szarości tego świtu gdy moją trumnę sapiąc ciężko zakopywać będą czterej grabarze (po skończonej pracy pójdą na piwo)
Czym wypełnić to istnienie, którego początek zakryty przede mną a końca nie znam?
Mówią - miłością...
Tymczasem moja miłość ograniczona jest jedynie do tego, że umiem chwilowo powściągnąć bezwzględność oceny zaniechać palącego słowa przejechać jeden przystanek z bagażem czyjegoś bólu.
To wszystko. Czy to wszystko?
Zanim moje miałkie istnienie Zamieni się w miałkie nieistnienie Chcę przez chwilę naprawdę zaistnieć.
Październik, 2008 Temu, dzięki któremu zaistniałam :-)
Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie.
OdpowiedzUsuń— Paulo Coelho
Alchemik
Co jest najśmieszniejsze w ludziach:
OdpowiedzUsuńZawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
— Paulo Coelho
Być jak płynąca rzeka
Gdy osiągnęła już wszystko, czego oczekiwała od życia, doszła do wniosku, że nie ma ono sensu, bo wszystkie dni były takie same. I postanowiła umrzeć.
OdpowiedzUsuń— Paulo Coelho
Weronika postanawia umrzeć
-W naszym życiu przychodzą chwile cierpienia i nie można ich uniknąć, bo zdarzają się nie bez powodu.
OdpowiedzUsuń-Jakiego powodu?
-Na to pytanie nie umiemy odpowiedzieć ani przed, ani w chwili, gdy pojawiają się trudności. Dopiero gdy są już za nami, rozumiemy dlaczego stanęły na naszej drodze.
Paulo Coelho, Piąta Góra
Wśród 'ciemności depresyjnych' zdarzyło mi się napisać co następuje:
OdpowiedzUsuńMORTALITET
Kim jestem?
Bytem ku śmierci.
A zatem już przy poczęciu
moje istnienie
było wpatrzone w nicość.
Ale kim jestem?
Czy tylko zlepkiem kosmicznego pyłku?
Jak dbać o ciało
myć je co dzień i karmić
skoro mam wzrok utkwiony
w szarości tego świtu
gdy moją trumnę sapiąc ciężko
zakopywać będą czterej grabarze
(po skończonej pracy pójdą na piwo)
Czym wypełnić to istnienie,
którego początek zakryty przede mną
a końca nie znam?
Mówią - miłością...
Tymczasem moja miłość ograniczona jest
jedynie do tego,
że umiem chwilowo
powściągnąć bezwzględność oceny
zaniechać palącego słowa
przejechać jeden przystanek
z bagażem czyjegoś bólu.
To wszystko.
Czy to wszystko?
Zanim moje miałkie istnienie
Zamieni się w miałkie nieistnienie
Chcę przez chwilę naprawdę zaistnieć.
Październik, 2008
Temu, dzięki któremu zaistniałam :-)
Masz talent... rozwijaj go!
OdpowiedzUsuń