piątek, 6 marca 2009

Hej, jak ta sarna, jak ta sarna!!!


W okolicznych lasach mozna spotkać przerózne zwierzęta. W środę, gdy biegałem spotkałem stado saren, które pasło się na przyległym do lasu polu. 4 sarny od razu wystraszone ruszyły do ucieczki, pozostałe 2 uwaznie obserwowały, poniewaz biegłem pod wiatr, stąd nie odrazu mnie zauwazyły. Gdy dostrzegły mnie pierzchły do lasu. Swego czasu spotkałem dziki, często zające. Wczoraj mój znajomy jadąc nocą na autostradzie potrącił lisa. Samochód lekko uszkodzony, o losie lisa nie wiele wiadomo...

1 komentarz: